niedziela, 8 czerwca 2014

Słonecznaa niedzielaa

Cześć

Kochani moi, nie pisałam przez kilka dni, ponieważ byłam w Nowym Tomyślu [KLIK] u babci a ona (niestety ) nie mam internetu :(. Przyjechała też moja kuzynka ;) Ogólnie rzecz biorąc było ok.
Dzisiaj ze względu na święto wszystkie sklepy były pozamykane więc razem z Hanią (tak ma na imię moja kuzynka) nie mogłyśmy sb kupić normalnych lodów, tylko musiałyśmy zadowolić się frutiną (lub inaczej granitą) czyli to jest taki jakby zamrożony sok czy coś takiego ale w ogóle nie czuć smaku soku tylko lód.
Jak sb to kupiłyśmy to jeszcze zabrakło nam 20 groszy (!!) i musiałyśmy się cofać do domu ;) I jeszcze wysypałyśmy wszystkie drobne tej dziewczynie co tam pracowała. Ale miała minę ;) bezcenna ;)
Jeszcze wszystkich "żółtych" nie wzięła ;) a było odliczone ;)


Kupiłyśmy to bo było ponad 30 stopni!!!!

Masakra

kończę paaaaa


Tinnaa




Komentarz - komentarz
obs = obs





ZAKAZ KOPIOWANIA OBRAZKÓW I ZDJĘĆ !!!!

3 komentarze:

  1. o jej nie fajnie, że nie mogłyście znaleźć normalnych lodów jednak w takie cieło normalne lody to uhh zbawienie
    obserwujemy? jak tak to zacznij :D
    http://zyciowa-salatka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny wpis! ja teraz piję wszystko z lodówki!


    fashionable-sophie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie też jest baardzo gorąco, więc lody to podstawa ^^
    kikaa-blog.blogspot.com - kliik! ♥

    OdpowiedzUsuń